Jakiś czas temu miałem okazję porozmawiać z niezwykle sympatyczną zawodniczką narciarstwa alpejskiego Zuzanną Czapską. Zuza właśnie spełniła swoje marzenie – wystartowała w XXIV Igrzyskach Olimpijskich i zajęła 30 miejsce w slalomie gigancie w Pekinie. Niestety nie ukończyła slalomu.

Jak wyglądała droga alpejki z Warszawy do występu, o którym marzyła? Jak podniosła się po fatalnej kontuzji kolana? Kogo uważa za swoich idoli? Jak się trenuje z Maryną Gąsienicą – Daniel? Ile straciła na treningu do Federicy Brignone? O tym wszystkim porozmawialiśmy w stolicy.